O pracy psychiatry w Niemczech i pierwszych dyżurach… jak to się robi po niemiecku??

Tydzień temu minął. 1 rok, dosłownie jak z bicza strzelił. Tak, 1 rok, od kiedy jesteśmy w Niemczech. Czy to była dobra decyzja? Czy czegoś żałuję? Otóż teraz, gdy mam aprobację i wszystko zaczęło się układać, uważam, że było warto. Owszem potrzeba było dużo samozaparcia, miałam wiele chwil zwątpienia, czy dobrze zrobiłam, ale teraz myślę,…Continue reading O pracy psychiatry w Niemczech i pierwszych dyżurach… jak to się robi po niemiecku??