Szparagi…mają chyba tyle samo zwolenników co przeciwników. Jedni ich nienawidzą, drudzy już od kwietnia z niecierpliwością wypatrują zielonych pęczków na targu. Wiosną są idealne na pierwsze grillowanie. Dobre do sałatek i zup, ale równie dumnie prezentują się w towarzystwie szynki parmeńskiej, parmezanu, czy jajka w koszulce.
Czy znacie trick na idelane jajka w koszulce? Bez zbędnych ceregieli, wyskoich garnków, octu i wirów na wodzie? Jeśli nie, podpowiadam niżej.
Składniki:
- pęczek szparagów (ok. 500 g)
- szynka parmeńska dobrej jakości (kilka plasterków, można przekroić wzdłuż)
- pieprz
- oliwa
- 2 jajka
- twarożek
Szparagi należy umyć i odłamać twarde końce (same złamią się w odpowiednim miejscu). Obrać cienko pozostałą 1/4 łodyżki. Wysmarować oliwą i ciasno zawinąć w plasterki szynki parmeńskiej. Rozgrzać patelnię grillową. Poukładać szparagi na patelni i grillować kilka minut, aż będą miały brązowe paseczki, co jakiś czas przewracając.
Przygotować jajko w koszulce: małą miseczkę wyłożyć folią spożywczą, posmarować oliwą, rozbić jajko do tak przygotowanej miseczki. Folię zawinąć, żeby powstała mała paczuszka z jajkiem w środku. Ważne jest aby nasza paczuszka nie zawierała powietrza, ponieważ podczas gotowania powietrze będzie unosiło jajko na powierzchni wody i może się nie dogotować. Gotować ok. 3-4min. od momentu zagotowania wody. Wyjąć z wody, delikatnie przeciąć folię, wyłożyc jajko na szparagi. Posypać pieprzem. Podawać z grzanką i wiosennym twarożkiem.